Nawet 500 złotych miesięcznej subwencji do czynszu za mieszkanie otrzyma trzyosobowa rodzina, której miesięczny dochód nie przekracza 5 126 zł. Takie dopłaty będą wypłacane rodzinom za pośrednictwem dziewięć kolejnych lat. Projekt ustawy o pomocy państwa w ponoszeniu wydatków mieszkaniowych w pierwszych latach najmu mieszkania trafił do konsultacji.

To dobra wiadomość dla osób, które posiadają tzw. zdolność czynszową ale nie stać na kredyt, które ewentualnie mogłyby zdobyć z rządowego programu Mieszkanie Plus. Zła informacja jest dla młodych Polaków, którzy liczyli na obiecane przez PiS dopłaty do Indywidualnych Kont Mieszkaniowych.

Zgodnie z zapowiedzią Ministerstwo Inwestycji zaś Rozrostu przekazało konsultacji społecznych projekt regulacji wprowadzający subwencji do czynszu dla najuboższych rodzin, które chcą wynajmować mieszkania czynszowe.

Program budowy tanich mieszkań czynszowych to jeden z punktów programu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości. Aby budować tanio mieszkania na wynajem rząd zdecydował się przekazać na ten cel grunty Państwa. Beneficjentami tego projektu mają być rodziny, które mają tzw. zdolność czynszową, w związku z czym mogą się ubiegać o najem mieszkania, ale mogą mieć kłopoty z uregulowaniem czynszu” napisano w komunikacie Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju.

O tym, komu zostanie dopłata do czynszu przyznana, zadecyduje dochód gospodarstwa domowego. Limit będzie ustalany w zależności od liczby osób wejściowych w skład gospodarstwa domowego – w gospodarstwie jednoosobowym będzie to 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej obwieszczanego komunikatem Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego. Aktualnie wynosi ono (Monitor Polski nr 187 z 2018 r.) 3 844 zł. W gospodarstwach wieloosobowych limit ten będzie wzmagany o 30 proc. przeciętnego wynagrodzenia na każdą osobę.

Na dopłaty do czynszu pójdą pieniądze, którymi dysponuje Narodowe Projekt Mieszkaniowy. W budżecie na 2019 r. miało być zaplanowane na ten cel 200 mln zł.